ŚwiatOczami jedzą kartofle

Oczami jedzą kartofle

18 dzieci w szkole podstawowej w Katkach na wschodzie Białorusi nie dostaje w szkolnej stołówce... ziemniaków. W ten sposób dyrekcja szkoły postanowiła ukarać te dzieci, które nie pracowały w kołchozie przy zbiorze kartofli.

31.10.2002 10:04

Zamiast porcji ziemniaków uczniowie dostają do obiadów kawałek chleba. Dyrektorka szkoły twierdzi, że to najbardziej skuteczna metoda ukarania uczniów, którzy nie pracowali w polu.

Zgodnie z umową kołchoz dostarczył ziemniaki szkole w zamian za pracę dzieci. Rodzice ukaranych uczniów tłumaczą, że nie chcieli puszczać małych dzieci do pracy w polu.

Urzędnicy Ministerstwa Edukacji twierdzą, że decyzja szkoły w Katkach jest niepedagogiczna. Do pracy nie można angżować dzieci poniżej 14. roku życia, a starsze - zgodnie z białoruskim prawem - mogą pracować tylko za zgodą rodziców.

Białoruska telewizja ONT poinformowała, że na razie do szkoły w Katkach nikt z Ministerstwa Edukacji nie przyjechał. 18 uczniów nadal je obiady bez ziemniaków. (jask)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)