Ochroniarz kłamał

(Archiwum)
W toczącym się przed sądem w Wiedniu
procesie Jeremiasza B., pseud. Baranina, oskarżonego m.in. o
zlecenie zabójstwa byłego ministra sportu Jacka Dębskiego, nastąpił nieoczekiwany zwrot. Jeden ze świadków wycofał się z wcześniejszych zeznań.

Obraz
Źródło zdjęć: © Archiwum

O możliwość ponownego zeznawania poprosił były ochroniarz oskarżonego 33-letni Sławek O. W poniedziałek wieczorem został on aresztowany za składanie fałszywych zeznań. Prokurator wykazał, że kłamstwem jest, iż w noc zabójstwa Dębskiego rozmawiał z Jeremiaszem B. przez telefon komórkowy o końcowym numerze 530.

Ustalono, że telefon ten należał do Tadeusza M., który według oskarżenia zastrzelił byłego ministra, i to on w noc zabójstwa rozmawiał z Baraniną.

„Nie korzystałem z telefonu komórkowego. W ogóle nie miałem wówczas takiego telefonu” - powiedział Sławek O.

Wcześniejsze zeznanie tłumaczył tym, iż Jeremiasz B. powiedział mu, co ma zeznawać. W tym celu Baranina podał mu informację, gdzie i kiedy została kupiona karta SIM. Świadek otrzymał także od byłego szefa daty połączeń telefonicznych.

Na pytanie, jak Jeremiasz B. w ogóle mógł kontaktować się ze świadkiem, Sławek O. odparł, że kilka razy rozmawiali telefonicznie. Okazało się, że oskarżony nie był zbyt skrupulatnie nadzorowany w celi. 19 i 23 grudnia 2002 r. Jeremiasz B. rozmawiał również telefonicznie z matką Jacka Dębskiego.

Poprzednie zeznania świadek zmienił dopiero wtedy, gdy został przeniesiony do innego zakładu karnego niż ten, w którym przebywa Baranina.

Sławek O. poprosił polską policję o opiekę nad jego rodziną. "B. zna wszystkie moje numery telefonów. Wie, gdzie mieszkają moi rodzice. Boję się, że ja czy ktoś z moich bliskich mógłby stracić życie" – powiedział świadek.

Na życzenie świadka Jeremiasz B. na czas składania zeznań przez Sławka O. został usunięty z sali rozpraw. Kiedy oskarżonego poinformowano o treści obecnych zeznań świadka, ten oświadczył, że nie jest to postępowanie fair. „Baranina”, uważa, że ktoś wpłynął na świadka.

Wybrane dla Ciebie
Alert w całej Ukrainie. W powietrzu drony i rakiety
Alert w całej Ukrainie. W powietrzu drony i rakiety
Starmer rozmawiał z Macronem i Merzem. "To kluczowy moment"
Starmer rozmawiał z Macronem i Merzem. "To kluczowy moment"
Awaryjne lądowanie w Ałmatach. Na pokładzie samolotu zmarł pasażer
Awaryjne lądowanie w Ałmatach. Na pokładzie samolotu zmarł pasażer
Uwaga na drogach. Alerty w 14 województwach. Gdzie jest najgorzej?
Uwaga na drogach. Alerty w 14 województwach. Gdzie jest najgorzej?
Trump o Zełenskim: Nie ma nic, dopóki tego nie zatwierdzę
Trump o Zełenskim: Nie ma nic, dopóki tego nie zatwierdzę
Orieszniki na wschodzie Białorusi. Mogą razić cele w Europie
Orieszniki na wschodzie Białorusi. Mogą razić cele w Europie
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
12 sierpnia 2026. Europę czeka wyjątkowe wydarzenie astronomiczne
12 sierpnia 2026. Europę czeka wyjątkowe wydarzenie astronomiczne
Zełenski o referendum. Taki miałby być warunek
Zełenski o referendum. Taki miałby być warunek
Ksiądz nagle zasłonił się na mszy. Wierni wybuchli śmiechem
Ksiądz nagle zasłonił się na mszy. Wierni wybuchli śmiechem
Zełenski rozmawiał z fińskim prezydentem. Zwrócił się do wysłanników USA
Zełenski rozmawiał z fińskim prezydentem. Zwrócił się do wysłanników USA
Tragiczny atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tragiczny atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka