OBWE wysyła mediatora do Armenii
Do Armenii, w której trwa kryzys związany
z wynikami wyborów, Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w
Europie (OBWE) wysłała mediatora - poinformowała Finlandia, która przewodniczy pracom OBWE.
Fiński dyplomata Heikki Talvitie ma przybyć w niedzielę do stolicy Armenii Erewania, gdzie po starciach policji z opozycją, w których zginęło osiem osób, w sobotę wprowadzono stan wyjątkowy.
Wysłannik OBWE będzie próbował doprowadzić do rozpoczęcia negocjacji między władzami a opozycją kwestionującą wyniki wyborów i znaleźć rozwiązanie na drodze dialogu politycznego - oświadczył fiński minister spraw zagranicznych Ilkka Kanerva.
W Armenii, według Centralnej Komisji Wyborczej, w głosowaniu zwyciężył premier Serż Sarkisjan, który uzyskał 52,82 procent głosów, a kandydat opozycji Lewon Ter-Petrosjan - 21,5 procent.
Kiedy Ter-Petrosjan został w sobotę objęty aresztem domowym, zwołano wiec. Podczas 15-tysięcznej manifestacji doszło do starć z policją.
W nocy z soboty na niedzielę Ter-Petrosjan wezwał zwolenników do rozejścia się i zakończenia konfrontacji. Zapowiedział też, że podejmie negocjacje z rządem.
Talvitie ma spotkać się z ustępującym prezydentem Robertem Koczarianem i prezydentem-elektem.
OBWE uważa, że dialog ma centralne znaczenie dla stabilizacji, a stabilizacja jest żywotna dla południowego Kaukazu. Trzeba zrobić wszystko, by uniknąć nowych ofiar i eskalacji napięcia - powiedział szef fińskiej dyplomacji.
Minister Kaverna 26 lutego odwiedził Erewan, gdzie zaapelował o podjęcie dialogu, by znaleźć wyjście kryzysu.
Obserwatorzy OBWE, wysłani do Armenii na wybory uznali, że wybory zasadniczo spełniły standardy demokracji, niemniej jednak ulepszenia są konieczne.