Obrona "Constaru"
(PAP)
Zdaniem szefa Rady Nadzorczej spółki "Constar", produkty wycofano ze sklepów tylko dla spokoju klientów. Szpak przyznał jednocześnie, że rzeczywiście na terenie zakładu znalazły się produkty pochodzące ze zwrotów, co nie powinno mieć miejsca. Jednak - jak dodał - "jest to zgodne z polskim prawem"
22.04.2005 | aktual.: 22.04.2005 09:59
Minister rolnictwa Wojciech Olejniczak mówi - to był incydent, który się już nie powtórzy. Olejniczak zapewnił, że w sprawie "Constaru", reakcja była szybka i zgodna z polskim i europejskim prawem. Minister dodał też, że producenci ponoszą całą odpowiedzialność za to, co się stało.
Dziennikarskie śledztwo ujawniło, że do "Constaru" wracały ze sklepów niesprzedane miesa i wędliny, które potem odświeżano i zmieniano daty przydatności do spożycia. Zakład ma teraz zakaz produkcji, toczy się prokuratorskie śledztwo, a w sklepach nie ma już wędlin tej firmy.