Trwa ładowanie...
d3g9eo3
03-07-2005 10:50

Obrazić się za Kaliningrad?

Bronisław Komorowski z PO skrytykował udział prezydentów Francji i Niemiec w obchodach 750-lecia Kaliningradu. Gerhard Schroder i Jacques Chirac spotkają się tam z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Prezydenci Polski i Litwy nie pojechali do enklawy, ponieważ nie zostali zaproszeni.

d3g9eo3
d3g9eo3

Komorowski powiedział w radiowej Trójce, że fatalne wrażenie dotyczące obchodów polega nie tylko na fakcie, iż nie zaproszono prezydentów sąsiednich państw. Poseł PO uważa, że po świeżym kryzysie unijnym Chirac i Schroeder nie powinni spotykać się z Putinem w Kalinigradzie, który - jak podkreślił - jest symbolem komunizmu.

Przewodniczący SLD Wojciech Olejniczak uważa, że nie należy obrażać się za brak zaproszenia dla polskiego prezydenta. Dodał, że gdyby nawet Aleksander Kwaśniewski je otrzymał, w Polsce podniosłyby się głosy, iż jechać nie powinien.

Izabella Sierakowska z SdPl zwróciła uwagę, że to nie kłótnie o zaproszenia są najważniejsze dla przyszłości Obwodu Kaliningradzkiego. Posłanka podkreśliła, że w samej enklawie, jak i w rejonach po polskiej stronie granicy, panuje ogromna bieda i bezrobocie. Zamiast "zabawy w politykę" trzeba pomyśleć o konkretnych rozwiązaniach, które pozwolą poprawić standard życia mieszkańców - zaapelowała Sierakowska.

d3g9eo3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3g9eo3
Więcej tematów