Obowiązkowe kaski dla narciarzy
Ratownicy GOPR od lat walczą o obowiązek noszenia przez narciarzy kasków ochronnych. Prawdopodobnie od nowego sezonu będzie on obowiązywał.
23.02.2008 12:10
Poseł Piotr van der Coghen, który od ponad 15 lat szefuje Jurajskiej Grupie Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego podkreśla, że każdego roku na stokach dochodzi do kilkuset wypadków, w których narciarze doznają poważnych obrażeń głowy. Zwraca uwagę, że szybkość poruszania się narciarza na stoku jest znacznie większa niż poruszania się na przykład rowerzysty na rowerze górskim. A - jak dodaje - nikt już nie kwestionuje potrzeby jazdy na rowerze w kaskach.
Van der Coghen zwraca uwagę, że nowoczesny sprzęt, jakim dysponują narciarze, jest bezpieczniejszy dla kończyn, natomiast bardzo groźne są zderzenia. To wynika z osiąganych na stokach prędkości, dochodzących nawet do 80 kilometrów na godzinę. Szef jurajskiej grupy GOPR podkreśla, że w ostatnim czasie radykalnie zwiększyła się ilość wypadków o skutkach poważnych urazów mózgowo-czaszkowych albo urazów kręgosłupa. Natomiast zmniejszyła się na przykład ilość skręceń stawów.
Według GOPR-owców, 70% interwencji ratowniczych związanych jest z wypadkami narciarskimi.