Amerykańscy uczniowie być może będą chodzić do szkoły o miesiąc dłużej - informuje RMF FM. Wydłużenia roku szkolnego chce Barack Obama. Dzięki temu młodzi Amerykanie mają nauczyć się więcej i nadgonić zaległości.
Statystyki w USA są zatrważające - prawie 70% młodzieży ma problem z czytaniem. Mają też bardzo słabe wyniki w nauce.
Z sondażu wynika, że ich rodzice są gotowi płacić wyższe podatki, jeśli miałoby to poprawić poziom nauczania. Ankietowani uważają, że winnymi takiego stanu edukacji są rządzący i nauczyciele.