O włos od katastrofy
Zuchwała kradzież elementów łączących ze
sobą szyny kolejowe, do której doszło w środę wieczorem na
kolejowej linii magistrali Katowice-Warszawa, na odcinku między
Sosnowcem a Katowicami, mogła stać się przyczyną katastrofy
kolejowej.
11.09.2003 12:55
Magistrala Katowice-Warszawa to bardzo ważny szlak, po którym codziennie jeżdżą pociągi osobowe i Intercity z dużą prędkością, co znacznie zwiększa zagrożenie. Straty spowodowane kradzieżą nie są wysokie, lecz zagrożenie katastrofą było ogromne, ponieważ pociąg mógł się wykoleić na rozkręconych szynach.
"Gdyby dyżurny szybko nie zauważył rozkręconych styków na szynach, mogłoby dość do tragedii" - powiedział rzecznik prasowy Oddziału Regionalnego Polskich Linii Kolejowych w Katowicach Włodzimierz Leski. Sprawców nie ujęto, ale prawdopodobnie byli to zbieracze złomu.
"To już druga tak poważna kradzież" - podkreślił Leski. Zeszłej jesieni na linii Katowice-Gliwice złodzieje również zostawili po sobie rozkręcone linie. W rejonie stacji Ruda Śląska zdewastowano wówczas kilkanaście złączy szynowych.