O aborcji na pasterkach
Niedawna wypowiedź sekretarza generalnego SLD Marka Dyducha, dotycząca zamiaru zliberalizowania ustawy aborcyjnej, była tematem wielu rozważań podczas pasterek w całym kraju.
25.12.2002 13:44
Metropolita Gdański arcybiskup Tadeusz Gocłowski podczas pasterki w katedrze oliwskiej nazwał współczesnymi Herodami posłów, którzy chcą zmienić ustawę antyaborcyjną. "Nieustannie powracają próby zamachu na polskie dzieci. To bardzo niebezpieczna i groźna tendencja" - powiedział arcybiskup Tadeusz Gocłowski. Dodał, że obecne polskie prawo może być, naszym narodowym wkładem do jednoczącej się Europy i przykładem dla innych społeczeństw wspólnoty.
Zdaniem arcybiskupa gnieźnieńskiego Henryka Muszyńskiego ewentualna liberalizacja przepisów aborcyjnych oznacza skazanie na śmierć wielu istnień ludzkich. W czasie pasterki w gnieźnieńskiej katedrze arcybiskup zaznaczył, że Polska powinna wnieść do Europy ustawę o obronie ludzkiego życia. "Nie można się pochylać nad kołyską, a jednocześnie odmawiać prawa do życia każdej istocie ludzkiej" - mówił metropolita gnieźnieński.
Ofiara ze wszystkich odprawionych w archidiecezji nabożeństw pasterkowych zostanie przeznaczona na działania ratujące życie.
W zeszłym tygodniu sekretarz generalny SLD Marek Dyduch zapowiedział, że Sojusz zamierza zliberalizować ustawowe zapisy dotyczące przeprowadzenia aborcji, ale dopiero po referendum akcesyjnym do Unii Europejskiej.
Od tej wypowiedzi zdystansowali się premier Leszek Miller i prezydent Aleksander Kwaśniewski. (reb)