Nowy tytuł "Pasji" Mela Gibsona
Najnowszy film Mela Gibsona o
ostatnich godzinach życia Jezusa Chrystusa ma nowy tytuł. Obraz,
zamiast "Pasja", będzie się nazywał "Pasja Chrystusa" - podał rzecznik Gibsona.
16.10.2003 | aktual.: 16.10.2003 07:05
Gibson zdecydował się dokonać zmiany, bowiem wytwórnia filmowa Miramax posiada prawa do tytułu "Pasja", romantycznej historii opartej na powieści Jeanette Winterson.
"W USA film na pewno będzie nosił tytuł Pasja Chrystusa. Gibson nie zdecydował się jeszcze, jak nazwie swoje dzieło, gdy znajdzie dla niego dystrybutora za granicą" - powiedział rzecznik Gibsona.
Film Mela Gibsona przedstawia ostatnie 12 godzin z życia Chrystusa. W roli Jezusa występuje Jim Caviezel, Marię Magdalenę gra Monica Bellucci.
Obraz - mimo że nie miał jeszcze premiery - już wywołuje wiele kontrowersji. Dużo zamieszania wszczęła deklaracja Gibsona, który stwierdził, że podczas kręcenia filmu kierował nim Duch Święty, a niektórzy członkowie ekipy - agnostycy, ateiści, mahometanie i żydzi - przeszli w tym czasie na chrześcijaństwo.
Ta wypowiedź wzbudziła niepokój przedstawicieli środowisk katolickich i żydowskich, które wiedzą, że Gibson jest aktywnym przedstawicielem ruchu radykalnego katolicyzmu, niepodporządkowanego papiestwu.
Gibson film nazywa dziełem swojego życia. Wydał na niego 25 milionów dolarów. Obraz cechuje niezwykła dbałość o realizm. Dialogi są opracowane w oryginalnych językach: łacińskim, hebrajskim i aramejskim. James Caviezel grający Chrystusa, przygotowując się do filmu spędził na krzyżu wiele godzin, a próby biczowania były na tyle nie udawane, że aktor uszkodził sobie ramię.
Cały czas nie udało się znaleźć dystrybutora, który zajmie się rozpowszechnianiem filmu na całym świecie. Gibson liczy jednak, że premiera jego produkcji będzie miała miejsce tuż przed najbliższą Wielkanocą. Słynny aktor odgraża się nawet, że sam zajmie się dystrybucją filmu, jeśli nie podejmie się tego żadna firma - pisze agencja Associated Press.
