W przyszłym roku pojawi się w sprzedaży nowy Mini Cooper. Jednak już pod koniec września auto zostanie zaprezentowane podczas salonu samochodowego w Paryżu. Od ponad 40 lat Mini produkowany jest na Wyspach Brytyjskich, w zakładach Rovera. Marka tego legendarnego samochodu należy jednak do Niemców, a konkretnie – do BMW. Sprzedając wiosną Rovera, bawarski koncern pozostawił sobie właśnie Mini. Niemieccy konstruktorzy nie zmienili praktycznie tradycyjnego wyglądu samochodu. W środku jednak – spore zmiany. BMW postawił na bezpieczeństwo jazdy w nowym Mini. Napędzane silnikiem 1,6 litra auto będzie seryjnie wyposażone w ABS i cztery poduszki powietrzne, a za dopłatą - w poduszkę ochraniającą głowę. BMW chce produkować 100 tysięcy Mini Cooperów rocznie. 65 tysięcy tych samochodów ma pozostawać w Europie, reszta powinna trafić do USA i Japonii. Nowy Mini Cooper będzie kosztował 13500 USD. (ps)