Nowy Jork: 3000 demonstrantów
Protesty na ulicach Nowego Jorku (AFP)
Około trzech tysięcy osób demonstrowało w Nowym Jorku podczas obrad 32. Światowego Forum Gospodarczego. Policja zatrzymała kilka osób, ale demonstracja przebiegła spokojnie.
"Kapitalizm? Zlikwidować! Rasizm? Zlikwidować!" - krzyczeli demonstranci niedaleko hotelu Waldorf-Astoria, strzeżonego przez ok. 4.000 policjantów. Demonstrantom wyznaczono dwa sektory w pobliżu hotelu, w którym obraduje Forum. Manifestanci żądali zakończenia wojny w Afganistanie i zniesienia sankcji, nałożonych na Irak. Niesiono transparenty z napisami "Praca zamiast wojny!" i "Stany Zjednoczone precz z Bliskiego Wschodu!".
Tysiące przeciwników globalizacji zamierza wiele godzin protestować w pobliżu hotelu, w którym trwają obrady. Przyjrzyjcie się dokładnie, po co przyjechali do Nowego Jorku najbogatsi tego świata - mówił szef antyglobalistycznej organizacji ANSWER. Przyjechali, aby celebrować cięcia podatkowe dla wielkich korporacji, wojnę w Afganistanie, przygotowywać się do nowych ataków na Somalię i Irak.
Rzecznik policji, Brian Burke poinformował, że pod zarzutem zakłócania porządku zatrzymano w sobotę rano dwie osoby. (aka)