Nowe siły USA w Faludży
Dwa nowe bataliony, w skład których wchodzą także Irakijczycy, zostały włączone do operacji wojsk USA w Faludży na zachód od Bagdadu - ogłosił generał Mark Kimmitt z dowództwa koalicji w Bagdadzie.
Sześc dni temu dwa bataliony piechoty morskiej USA (marines) rozpoczęły operację zlikwidowania aktywnych w rejonie Faludży bojówek odpowiedzialnych za ataki na siły koalicji. Teraz wzmocnią je dwa kolejne bataliony, a także Irakijczycy ze szkolonego przez Amerykanów paramilitarnego Korpusu Obrony Cywilnej.
W starciach zginęło dotąd ponad 400 Irakijczyków. Część mieszkańców opuściła miasto.
W sobotę Amerykanie zaproponowali drugiej stronie zawieszenie ognia, ale - co przyznał Kimmitt - nie jest ono przez bojówki przestrzegane. Od jednostronnego ogłoszenia rozejmu zginął już jeden amerykański żołnierz.
Kimmitt poinformował, że wśród ok. 60 bojowników zatrzymanych przez marines w Faludży jest pięciu obcokrajowców - z Egiptu, Sudanu i Syrii.