PolskaNowa matura to fikcja

Nowa matura to fikcja

Bez nauczycieli z prawdziwego zdarzenia i porządnego systemu edukacji, Polsce grozi cywilizacyjna zapaść - pisze "Dziennik".
Co piąty tegoroczny maturzysta oblał egzamin maturalny.

12.07.2006 | aktual.: 12.07.2006 16:21

Prof. Zdzisław Krasnodębski w artykule "Nasza nowa matura to fikcja" pisze, że wynik ten to dowód na prawdziwość tezy o głębokim kryzysie polskiej szkoły. Jego zdaniem, polska szkoła pada ofiarą nieudanych reform oświatowych. Z polskiego systemu edukacji wyrzucono to, co było w nim najcenniejsze zastępując modnymi teoriami pedagogicznymi. Lecz w czasie, gdy stały się one popularne w Polsce, na świecie wychodziły już z obiegu.

Krasnodębski podkreśla też, że w wynikach matur odbija się rozdźwięk pomiędzy dziećmi z rodzin, które na transformacji wygrały, a tymi, które przegrały. Pisze, że nauczyciele muszą odejść od pozornie modnych, a już przestarzałych modeli edukacji. Trzeba odbudować klasyczne wykształcenie z obowiązkową nauką greki i łaciny. Konkurencja w szkole musi opierać się na zdolnościach ucznia, a nie na kapitale społecznym jego rodziców - konkluduje.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)