Oba filmy walczą o nagrody m.in. w kategoriach: najlepszy film, reżyseria, scenariusz i zdjęcia.
Sześć nominacji otrzymał film "Boże skrawki" Yurka Bogayewicza, po pięć - "Quo Vadis" Jerzego Kawalerowicza i "Wiedźmin" Marka Brodzkiego.
Nominacje w kategorii "najlepsza główna rola kobieca" otrzymały: Kinga Preis za film "Cisza", Ola Gietner za film "Cześć Tereska", Magdalena Cielecka za film "Egoiści", Jadwiga Jankowska-Cieślak za film "Szczęśliwy człowiek" oraz Anna Dymna za film "Wiedźmin".
W kategorii "najlepsza główna rola męska" nominacje otrzymali: Zbigniew Zamachowski za film "Cześć Tereska", Rafał Królikowski za "Pół serio", Franciszek Pieczka za "Requiem", Marek Kondrat za "Weisera" i Michał Żebrowski za rolę w "Wiedźminie".
Nominacje przyznaje 600 polskich filmowców. W konkursie biorą udział filmy, które przynajmniej przez tydzień pokazywano w kinach. W tym roku takich filmów było 27.
Pomysłodawca Polskich Orłów i prezes Krajowej Izby Producentów Audiowizulanych - Dariusz Jabłoński - wyraził obawę, że w przyszłych latach produkcja filmowa będzie znacznie skromniejsza. Jego zdaniem, w tym roku uda się wyprodukować 4 - 5 filmów.
Podkreślił, że dotacje budżetowe dla polskiego filmu zostały okrojone z 12 mln w ubiegłym roku, do zaledwie 3 mln w roku bieżącym. Same zaległości państwa wobec producentów wynoszą 21 mln. W tej sytuacji polscy producenci filmowi pójdą na bruk i pociągną za sobą reżyserów i scenarzystów - przewiduje Jabłoński.
Nagrody zostaną wręczone 9 marca. (mk)
Zobacz także:
stronę Polskich Nagród Filmowych
