Posiedzenie walnego zgromadzenia akcjonariuszy PZU zakończyło się o 5 rano. Dyskusje i przekrzykiwania trwały 17 godzin. Obecny prezes Jaromir Netzel zarzucił poprzednikowi Cezaremu Stypułkowskiemu, że nie dopilnował zagranicznych inwestycji firmy na Litwie i Ukrainie. Mówił również o nieprawidłowościach przy przetargach i zakupach.
Ostatecznie nocne starcie wygrał Netzel. Zdominowane przez Skarb Państwa zgromadzenie akcjonariuszy odebrało poprzedniemu zarządowi spółki przyznane w czerwcu absolutoria. Były prezes PZU będzie też musiał zwrócić 45 tys. zł nagrody rocznej.
Burzliwy przebieg posiedzenia walnego zgromadzenia akcjonariuszy to kolejna odsłona w konflikcie polskiego rządu z Eureko.