Nikły efekt zmian w kodeksie
Przepisy ubiegłorocznej nowelizacji kodeksu
pracy obowiązują już kilka miesięcy. Ponieważ nikt nie widzi
efektów tej nowelizacji, wszyscy chcą zmieniać kodeks po raz
kolejny - zauważa "Gazeta Prawna".
W komentarzu dla redakcji, Maciej Grabowski z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową pisze, że nie można oczekiwać zmian na rynku pracy dzięki rozgrzebaniu przepisów prawa pracy. Przykład Hiszpanii pokazuje, że sama zmiana przepisów kodeksu pracy nie daje impulsu do wzrostu zatrudnienia - dodaje ekspert.
W opinii Grabowskiego, niezbędne jest jeszcze dokonanie deregulacji przepisów związanych z funkcjonowaniem małych i średnich przedsiębiorstw. Państwo musi zapewnić takim firmom przejrzyste, proste zasady powstawania i funkcjonowania. Ważna jest też pomoc państwa, np. odpowiednia polityka konkurencji. "Musi być wdrożony cały pakiet rozwiązań, aby było widać efekty w postaci spadku bezrobocia"- uważa autor komentarza w "GP".