NIK zajrzy do kas samorządów
Na początku czerwca rozpocznie się kontrola
kosztów funkcjonowania administracji samorządowej w czasie dwóch
ostatnich lat - poinformował na konferencji prasowej w
Szczecinie wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli Zbigniew Wesołowski.
NIK zapowiada, że sprawdzi urzędy na wszystkich szczeblach administracji samorządowej. Do końca roku Izba skontroluje też egzekwowanie zaległości podatkowych przez Urzędy Skarbowe w całym kraju. Wiemy od wojewodów, że w niektórych regionach urzędy nie ściągają od 5 do 10 milionów złotych z tytułu niezapłaconych mandatów - powiedział Wesołowski.
Wiceprezes NIK zapowiedział, że przedmiotem kontroli będzie także sposób realizacji przez ministerstwo rolnictwa Sektorowego Programu Operacyjnego "Rybołówstwo i przetwórstwo ryb 2004-2006". Na jego podstawie m.in. rybacy otrzymują pieniądze z unijnego funduszu FIFG (Instrument Finansowy Wspierania Rybołówstwa) za złomowanie kutrów i utratę miejsc pracy.
NIK będzie zainteresowana m.in. długością rozpatrywania i realizacji rybackich wniosków o likwidację jednostek pływających i rekompensaty za odejście z zawodu. Po kontroli procesów przystosowawczych do integracji z Unią Europejską, przeprowadzonej w drugim i trzecim kwartale 2004, Izba stwierdziła, że polskie rybołówstwo nie zostało w pełni przygotowane do wypełniania założeń i celów Wspólnej Polityki Rybackiej.