NIK i CBA sprawdzą Bestcom?
Najwyższa Izba Kontroli rozważa możliwość i
zakres niezwłocznego przeprowadzenia, w trybie doraźnym,
sprawdzenia prawidłowości upadłości firmy komputerowej Bestcom. Z
ustaleń "Naszego Dziennika" wynika, że funkcjonariusze Centralnego
Biura Antykorupcyjnego prowadzą już we Wrocławiu działania
operacyjne związane z podejrzeniem celowego zniszczenia Bestcomu i
kilku innych firm - przez tamtejszą prokuraturę okręgową - na
zlecenie konkurencji.
Wszystko wskazuje na to, że szkodliwy biznesowo-prokuratorski układ w stolicy Dolnego Śląska działał od dawna. Jednym ze skorumpowanych prokuratorów był szef Wydziału ds. Walki z Przestępczością Zorganizowaną Tadeusz Majda. Zdaniem wybitnego kryminologa prof. dr. hab. Brunona Hołysta, prokuratorzy odpowiedzialni za zniszczenie Bestcomu i kilku innych firm powinni ponieść surowe konsekwencje.
Jak ustalił "Nasz Dziennik", funkcjonariusze CBA prowadzą w stolicy Dolnego Śląska intensywne działania zmierzające do ustalenia szczegółów i osób zamieszanych w sprawę, jak wszystko wskazuje, celowego doprowadzenia - na zlecenie konkurencji - do bankructwa poznańskiej firmy Bestcom.
Według informacji, jakie uzyskał nieoficjalnie "ND", w śledztwie prowadzonym przez CBA bardzo intensywnie analizowany jest wątek "układu prokuratorskiego", sięgającego zarówno prokuratorów wrocławskiej okręgówki, jak i pracowników prokuratury apelacyjnej - grupy śledczych przyjmujących korzyści majątkowe za wszczynanie śledztw przeciwko wskazanym przedsiębiorcom. (PAP)