Niezdrowa jak ryba (maślana)
Sanepid zaczął kontrole restauracji i
sklepów, sprzedających ryby maślane. Okazuje się, że po ich
zjedzeniu mogą wystąpić mdłości, wysypka, biegunka, duszności i
inne dolegliwości - przestrzega "Dziennik Łódzki".
27.03.2006 | aktual.: 27.03.2006 10:53
- W rybie maślanej jest wiele niebezpiecznych wosków, których organizm nie potrafi strawić. Stąd liczne przykre dolegliwości- mówi Bożena Kaczmarczyk z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Łodzi. - Nie ma jednak podstaw do wycofania ryby z rynku, bo nie każdy tak na nią reaguje.
Zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej, na opakowaniach tych ryb i w restauracyjnych kartach dań powinna znajdować się informacja o istniejącym ryzyku związanym z obecnością substancji wpływających szkodliwie na przewód pokarmowy, a także o naukowej i zwyczajowej nazwie ryb, np. Ruvettus pretiosus, kostropak.
O dolegliwościach po zjedzeniu ryby maślanej przekonała się m.in. Urszula Sztuka-Polińska, wojewódzki inspektor sanitarny w Łodzi, która kilka razy zamawiała to danie w restauracji. - Zawsze potem bardzo źle się czułam - przyznaje.
Wielu właścicieli sklepów rybnych, hurtowni i restauracji nie słyszało o obowiązku oznakowania ryby maślanej. - Jeśli dostanę z sanepidu takie polecenie, umieszczę stosowne etykiety. - mówi Stanisław Jurga, właściciel hurtowni rybnej w Sieradzu. Daniel Rygielski, pracownik restauracji w Łasku, twierdzi, że jego klienci nie zgłaszali dotąd sygnałów o dolegliwościach po zjedzeniu ryby. - W karcie dań nie mamy specjalnych oznaczeń. Wprowadzimy je, gdy będzie taka konieczność- dodaje.
Lekarze radzą, żeby rozpocząć jedzenie tej ryby od skosztowania niewielkiego kawałka. Po ponad dwóch godzinach okaże się, czy możemy spokojnie zajadać się potrawami przygotowanymi z tej ryby. U podatnych osób większość objawów pojawia się średnio 2,5 godziny po zjedzeniu i ustępuje w ciągu doby. Zdecydowanie powinni na nią uważać ludzie z problemami jelitowymi i kobiety w ciąży. U osób mniej odpornych mogą wystąpić biegunka, wymioty, mdłości i zmiany skórne.
Kilogram ryby maślanej kosztuje około 24 zł. - Została wylansowana jako wyjątkowo delikatna, bezoścista i łatwa w przyrządzaniu- mówi Józef Kasprzak ze sklepu rybnego przy ul. Nawrot w Łodzi. - Ale w tej sytuacji chyba wycofam ją ze sprzedaży. Lepiej dmuchać na zimne...
Większość importerów pod nazwą ryba maślana sprowadza do Polski następujące gatunki: rudderfish, escolar i oilfish. U dwóch ostatnich, czyli escolar i oilfish, głównym składnikiem oleju są niestrawne woski. (PAP)