Niewyspany jak polski lekarz
Lekarze muszą dorabiać, bo ich podstawowa
pensja to 1500 zł - informuje "Rzeczpospolita" powołując się na sondaż opublikowany w branżowym piśmie "Medycyna Praktyczna".
28.11.2005 | aktual.: 28.11.2005 08:42
Na pytanie o zarobki odpowiedziało prawie 1000 osób. Za 8 godzin pracy dziennie otrzymują około 1500 zł, więc biorą dodatkowe etaty, dyżury.
- Pracuję w trzech miejscach: dwóch publicznych szpitalach i jednym prywatnym. Operuję, a nie można być w pełni skoncentrowanym, jeśli pracuje się 390 godzin w miesiącu - mówi jeden z młodych warszawskich neurochirurgów przyznając, że taka praca odbija się na pacjentach.
Z raportu "Medycyny Praktycznej" wynika, że dla lekarza średni czas pracy w miesiącu to ponad 280 godzin (pełny etat to ok. 160 godzin). Rekordziści przepracowują ich ponad 470 - to tak, jakby pracowali równocześnie na trzech etatach.
Jeszcze gorsza jest sytuacja młodych ludzi, którzy nie mają specjalizacji. Miejsc dla nich jest ciągle za mało. Zatrudniają się więc na część etatu w szpitalach, gdzie mogą się uczyć wymarzonego zawodu.
Młodzi lekarze dorabiają na przykład jako sanitariusze w pogotowiu. Wypełniają dokumentację medyczną, bo za pensje, które oferują szpitale, nie sposób w dużym mieście zatrudnić sekretarki. Zdarza się też, że dorabiają w zupełnie innej branży, np. w banku. (PAP)