Niewypał z kredytami
(RadioZet)
Fiasko kredytów mieszkaniowych ministra Marka Pola. Według danych, do których dotarło Radio Zet, do końca lipca z kredytów które miały ożywić budownictwo mieszkaniowe w całym kraju chciało skorzystać 50 osób.
Z ambitnych planów ministra Pola na razie nic nie wychodzi. Z kredytu miało skorzystać co roku 30 tysięcy rodzin. Od wiosny czekał na nich podobno atrakcyjny kredyt mieszkaniowy udzielany przez komercyjne banki. Do spłaty odsetek miało jednak dopłacać państwo.
Rząd zarezerwował na to ponad 100 milionów złotych. Kredyt miał być udzielany na stałe oprocentowanie o wysokości 6,5% na 20- 25 lat.
Według danych Banku Gospodarstwa Krajowego kredyt nie jest jednak ani znany ani popularny.
Kredytów nie chciały udzielać duże banki. Trzy mniejsze, które się na to zgodziły, cały czas narzekają, że cała akcja jest dla nich nieopłacalna i wolą polecać klientom swoje komercyjne kredyty.
Klientom z kolei nie podobają się wysokie opłaty, które trzeba ponieść w razie wcześniejszej spłaty kredytu.
Mieszkań jak nie było, tak nie ma. Miliony na dopłaty leżą w budżecie, ale rząd ma satysfakcję, że zrobił coś, aby uratować budownictwo mieszkaniowe.