Niewłaściwy tor
Już trzy miesiące stoi bezużytecznie nowy
szynobus, zajęty przez komornika. Nie wiadomo, kiedy będzie mógł
jeździć po małopolskich torach, bo nie jest znany nawet termin
rozprawy z powództwa przeciwko decyzji komorniczej - informuje
"Dziennik Polski".
14.06.2005 | aktual.: 14.06.2005 07:06
Maleją szanse, aby na tory w ogóle wyjechał. Urząd Marszałkowski zapłacił za niego około 4 mln zł.
Jak już informował "Dziennik Polski", w lutym tego roku komornik Rewiru I przy Sądzie Rejonowym w Raciborzu zajął szynobus wyprodukowany w raciborskich Kolejowych Zakładach Maszyn KOLZAM. Nie byłoby w tym nic dziwnego, bo oddania należności przez KOLZAM domagało się kilkunastu wierzycieli, ale Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego, na zlecenie którego był wykonywany szynobus, zapłacił już za niego całą należną kwotę - około 4 mln zł.
Z tego powodu Urząd Marszałkowski skierował do sądu pozew przeciwegezkucyjny, domagając się uchylenia zajęcia szynobusu, który - według urzędu - jest już jego własnością.
- Od tego czasu nic się nie zmieniło. Nadal czekamy na wyznaczenie terminu rozprawy przez Sąd Okręgowy w Gliwicach, bo tam skierowano naszą skargę, złożoną w Raciborzu- usłyszał "Dziennik Polski" w Biurze Prasowym Urzędu Marszałkowskiego. (PAP)