"Niewiarygodnie trudna" droga przed Irakiem
Trzej senatorowie USA, którzy spotkali się
w Iraku z premierem rządu tymczasowego Ijadem Alawim,
ostrzegali, że kraj ten czeka "niewiarygodnie trudna droga" i
apelowali do społeczności międzynarodowej o pomoc dla Irakijczyków.
Demokraci Tom Daschle (przywódca mniejszości w Senacie) i Joseph Biden oraz republikanin Lindsey Graham złożyli wizytę w Iraku na niespełna dwa tygodnie przed przekazaniem przez koalicje władzy tymczasowemu rządowi irackiemu.
Daschle mówił po spotkaniu z Alawim o czekających Irak w najbliższych tygodniach "wielu, wielu wyzwaniach, dotyczących bezpieczeństwa i umacniania gospodarki". Podkreślał też postępy, jakie czyni tymczasowy rząd iracki.
O "niewiarygodnie trudnej drodze" przed Irakiem mówił senator Biden. Myślę - dodał - że popełniono pewną liczbę błędów, ale sądzę, że bezpieczeństwo i sukces w Iraku (...) są wciąż wyraźnie w zasięgu możliwości premiera i jego gabinetu.
Senator Graham apelował do społeczności międzynarodowej o pomoc dla Iraku: Pomóżcie, jak możecie. Jeśli możecie przysłać żołnierzy - przyślijcie żołnierzy; jeśli możecie umorzyć długi - umórzcie długi. (...) Irakijczycy potrzebują wszelkiej pomocy, jaką mogą dostać.