Nietypowe święta
To były nietypowe święta. Na Jasnej Górze w
tłumie pielgrzymów tłum policjantów, strażników i tajniaków.
Bramki do wykrywania pistoletów i noży na placu św. Piotra - pisze
w "Trybunie" Małgorzata Barwicka.
Papież wezwał do przeciwstawienia się "nieludzkiemu terroryzmowi", ale to przecież tylko jeden z wielu przywódców religijnych świata. Iraccy muzułmanie postanowili, że wstrzymają wojnę do zakończenia ich święta, a potem, być może, poderżną zakładnikom gardła. W globalnym świecie, gdzie wszystko jest takie samo za tyle samo, racje wciąż są różne - stwierdza - publicystka "Trybuny". (PAP)