Trwa ładowanie...
d43mtvk
28-01-2004 00:50

Nietykalny wicekomendant

Zbigniew Chwaliński, były esbek, a obecnie
zastępca komendanta głównego policji odpowiedzialny za finanse i
logistykę, od 12 lat wywija się z wszelkich opresji - pisze w
najnowszym numerze "Gazeta Polska".

d43mtvk
d43mtvk

Tygodnik twierdzi, że na pozycję Chwalińskiego wpływają dwa elementy - przekonanie, że dysponuje on wiedzą wyniesioną z archiwów SB, oraz olbrzymie pieniądze, które wydawał i wydaje na zakupy dla policji.

Dyscyplinarkę za poświadczenie przez Chwalińskiego nieprawdy umorzono. Roczne korzystanie przez komendanta z luksusowej limuzyny uznano za testowanie pojazdu na potrzeby policji. Kontraktów wartych rocznie kilkadziesiąt milionów nikt tak naprawdę nie sprawdza - wylicza tygodnik.

"GP" podkreśla, że przez cztery tygodnie ubiegała się o rozmowę ze Zbigniewem Chwalińskim, ale bez skutku. Nieskuteczne też okazało się - zaproponowane przez biuro prasowe Komendy Głównej - przesłanie pytań do wicekomendanta na piśmie. O całej sprawie pisze tygodnik w artykule "Superkomendant". (PAP)

d43mtvk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d43mtvk
Więcej tematów