Niepokój po odejściu Abbasa
Z ogromnym niepokojem ministrowie spraw
zagranicznych obecnych i przyszłych państw UE przyjęli sobotnią
wiadomość o dymisji palestyńskiego premiera Mahmuda Abassa i
nieoficjalne informacje o przyjęciu tej rezygnacji przez Jasera
Arafata - powiedział szef polskiej dyplomacji Włodzimierz
Cimoszewicz.
W drugim dniu nieformalnego spotkania szefów MSZ 25 państw we włoskim kurorcie Riva del Garda dyskutowano przede wszystkim o sytuacji na Bliskim Wschodzie i Iraku.
Według Cimoszewicza, dymisja Abassa jest "bardzo niedobrym i niepokojącym wydarzeniem". Minister dodał, że nie ma żadnego alternatywnego planu działań na Bliskim Wschodzie poza tzw. mapą drogową (porozumieniem podpisanym 4 czerwca przez premiera Izraela Ariela Szarona, prezydenta USA George'a Busha i Abbasa).
"Należałoby zrobić wszystko co możliwe - wbrew logice rozwoju wydarzeń na Bliskim Wschodzie - by powrócić do 'mapy drogowej' jako scenariusza, który miałby doprowadzić do trwałego pokoju" - podkreślił Cimoszewicz.