Poważnych ran nabawiła się pewna kobieta, na której samochód zwaliło się przewrócone podmuchem drzewo. Dwójka dzieci ucierpiała, gdy na ich namiot - rozstawiony na południu Bawarii - przewróciło się drzewo.
Wiatr był na tyle silny, że poniszczył wiele samochodów, potrafił nawet porywać dachy. W Monachium, największym niemieckim mieście na południu kraju, zwalone drzewa zablokowały ruch na wielu ulicach. (mp)