Przez wieki natura wyrównywała tę dysproporcję wyższą śmiertelnością chłopców czy wojnami, w których ginęło więcej mężczyzn. Jednak postęp medycyny zmniejszył śmiertelność niemowląt, a ponad pół wieku pokoju zneutralizowało wojenne straty.
Ta dysproporcja - jak uważa prof. Nauck - najbardziej jest widoczna w niemieckich wschodnich landach. Przyczyną tego zjawiska jest migracja - sporo młodych Niemek, dwa razy więcej niż młodych mężczyzn, przenosi się na zachód do Hesji, Bawarii czy Dolnej Saksoni.
Profesor Nauck uważa, że coraz słabszą pozycję na niemieckim rynku matrymonialnym będą mieli mężczyźni słabiej wykształceni i gorzej sytuowani. Kobiety bowiem, mając możliwość wyboru, będą przyjmować atrakcyjniejsze oferty zamążpójścia. (mk)