Stoiber powiedział niemieckim dziennikarzom, że schronienie w Niemczech znalazło 30 tys. aktywistów organizacji fundamentalistycznych. Dodał, że wielu z nich stanowi zagrożenie dla współobywateli.
Aby kontrolować działalność jednego islamisty, potrzeba 30 policjantów i pracowników kontrwywiadu. W obecnej sytuacji nie możemy pozwolić sobie na angażowanie takich sił, które powinny być skierowane do zapewnienia bezpieczeństwa obywateli Niemiec - wyjaśnił premier Bawarii.
Edmund Stoiber, który może być kandydatem opozycji na kanclerza Niemiec w przyszłorocznych wyborach do Bundestagu, oświadczył, że zagwarantowanie bezpieczeństwa wewnętrznego Niemiec będzie jednym z głównych wątków kampanii przedwyborczej chrześcijańskich demokratów. (mon)