Nieletni morderca
12-letni uczeń z Nagasaki przyznał się do zamordowania w ubiegłym
tygodniu czteroletniego chłopca - podała japońska
policja. Zrzucił go z dachu ośmiopiętrowego parkingu.
09.07.2003 | aktual.: 09.07.2003 12:50
Zakrwawione, nagie ciało czterolatka, który wcześniej zniknął z oddalonego o cztery kilometry sklepu elektronicznego, zostało znalezione w dzień po morderstwie.
Do nieletniego mordercy policja dotarła na podstawie nagrania kamer wideo, monitorujących kompleks handlowy, w którym doszło do tragedii. Ubrany w szkolny mundurek podejrzany widoczny jest na zdjęciach, jak prowadzi za rękę zamordowane później dziecko.
Podczas przesłuchania 12-latek powiedział, że żałuje tego, co zrobił, i przeprosił rodziców ofiary.
W myśl japońskiego kodeksu karnego, dzieci, które nie ukończyły czternastego roku życia, odpowiadają za swoje przestępstwa jedynie przed sądem dla nieletnich, któremu policja zamierza przekazać sprawę dwunastolatka.
Po głośnej w kraju sprawie morderstwa dwojga dzieci, dokonanego przez nieletniego, Japonia w 1997 r. obniżyła z 16 do 14 roku życia granicę odpowiedzialności karnej młodocianych.
Policja przypuszcza, że dwunastoletni morderca jest zamieszany w inne przestępstwa, których ofiarami padli także mali chłopcy.