Nielegalna Rada Miejska
Rada Miejska w Starachowicach liczy 24 radnych, a powinno być o jednego mniej. Prezydent miasta Wojciech Bernatowicz obawia się, że podejmowane przez Radę uchwały będą nieważne.
Naczelny Sąd Administracyjny uchylił uchwałę pozbawiającą mandatu Włodzimierza Orkisza, który wszedł w skład Rady po usunięciu z niej Grzegorza Walendzika. Stracił on miejsce w Radzie z powodu niezłożenia w terminie oświadczenia majątkowego, ale odwołał się i utrzymał mandat. Radni w powiększonym składzie zbiorą się po raz pierwszy 28 listopada.
To jednak nie koniec zamieszania. Pochodzący ze Starachowic poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Lipiec twierdzi, że analogiczna sytuacja może dotyczyć jeszcze dwóch radnych. Niewykluczone więc, że w Radzie zasiądzie o dwóch radnych więcej, niż powinno. Prezydent Starachowic obawia się, że sprawa może się zakończyć wprowadzeniem zarządu komisarycznego i przedterminowymi wyborami w mieście.