Kozłowski, który jest obecnie zastępcą redaktora naczelnego "Tygodnika Powszechnego", zwrócił uwagę, że szef PiS-u ponawia wezwania do usunięcia ludzi z dawnego układu ze stanowisk. Tymczasem, zdaniem gościa Trójki, wiceminister energetyki Piotr Naimski czy prezes Nafty Polskiej Piotr Woyciechowski to dawni ludzie ze służb specjalnych.
Niekonsekwencja prezesa PiS
Były minister spraw wewnętrznych w rządzie Tadeusza Mazowieckiego i pierwszy szef UOP Krzysztof Kozłowski, zarzucił PiS-owi obsadzanie ważnych stanowisk gospodarczych ludźmi, powiązanymi ze służbami specjalnymi. Kozłowski w wywiadzie dla radiowej Trójki zwrócił uwagę na brak konsekwencji w wypowiedziach Jarosława Kaczyńskiego na ten temat.