Niechciane sprawy
Wojskowy Sąd Garnizonowy w Szczecinie odmówił rozpatrywania sprawy stalinowskiego sędziego Tadeusza N., oskarżonego przez IPN o popełnienie zbrodni komunistycznej, i zwrócił się do Sądu Najwyższego o przeprowadzenie takiego postępowania, tyle że w Warszawie - informuje "Nasz Dziennik".
05.02.2004 07:00
W efekcie proceduralnych przepychanek sprawa utknęła na wiele tygodni, a może nawet na wiele miesięcy. Niestety, to nie pierwszy przypadek, gdy sądy wojskowe z błahych powodów odmawiają sądzenia stalinowskich śledczych - pisze gazeta.
Tadeusz N. był przed laty czynnym zawodowo sędzią w Szczecinie, w tamtejszym wojskowym sądzie rejonowym. Zasłynął wówczas jako bardzo gorliwy wyznawca ideologii komunistycznej, co więcej, znany był jako osoba, która nader aktywnie próbuje "ścigać z mocy prawa" najmniejsze nawet oznaki "reakcjonizmu i buntu władzy ludowej" - informuje "Nasz Dziennik". (PAP)