Niebieska pikieta przed Sejmem
(PAP/Radek Pietruszka)
Około 1000 policjantów z całej Polski zebrało się pod Sejmem, aby zaprotestować przeciwko ograniczonemu budżetowi policji na płace dla funkcjonariuszy. Pikietę zorganizował niezależny związek policjantów.
"Zgromadziliśmy się tutaj ze względu na pieniądze. Są tutaj delegaci z poszczególnych województw, ale jeżeli nasz protest nie dojdzie do skutku to myślę, że policjanci z całej Polski się tutaj pojawią" - powiedział sierżant Jan Janicki z Piotrkowa Trybunalskiego.
Zdaniem pikietujących policjantów, ich praca jest wyjątkowo niebezpieczna i odpowiedzialna. Zaś za to co zarabiają nie sposób wyżywić rodziny. Przewodniczący związku - Antoni Duda powiedział, że policjanci przygotowali dokumenty dla Marszałka Sejmu i Senatu o niezrealizowanych porozumieniach rządu i władz z policjantami.
"Przede wszystkim domagamy się wzrostu płac, którego oczekujemy już trzeci rok" - mówią policjanci. Antoni Duda powiedział, że policjant z 3 latami stażu zarabia średnio około 1300 złotych. (iza)