PolskaNie wzięli łapówki, odebrali dług

Nie wzięli łapówki, odebrali dług

Gdańska prokuratura umorzyła postępowanie
przeciwko dwóm policjantom, którzy byli podejrzani o wzięcie 20 zł
łapówki. Biorących pieniądze sfilmowano amatorską kamerą, a
nagranie wyemitowano w TVN.

18.12.2002 16:32

"Umorzyliśmy postępowanie, bowiem znalazł się Ormianin z ukraińskim paszportem, który powiedział to samo, co powiedzieli policjanci - że nie było żadnego żądania łapówki i nie było dawania łapówki, a zwrot długu" - powiedział szef Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Południe, Krzysztof Skierski.

Starszy posterunkowy 26-letni Radosław L. i starszy sierżant 28- letni Piotr W. zostali zatrzymani i zawieszeni w obowiązkach 6 października, tuż po emisji w "Faktach" w TVN filmu nakręconego w lipcu 2002 r. amatorską kamerą. Widać na nim, jak policjanci przyjmują od kierowcy samochodu 20-złotowy banknot.

Choć podczas przesłuchań twierdzili, że chodziło o zwrot długu przez obcokrajowca, prokuratura postawiła im zarzuty przyjęcia łapówki w zamian za odstąpienie od przeprowadzenia kontroli drogowej. Groziło im do ośmiu lat więzienia.

Prowadzący śledztwo wystąpili do sądu o aresztowanie funkcjonariuszy. Sąd jednak nie aresztował podejrzanych, m.in. ze względu na ich złą sytuację rodzinną.

W listopadzie komendant gdańskiej policji wydał decyzję o wydaleniu obu policjantów ze służby. Obaj odwołali się od niej do Komendanta Wojewódzkiego Pomorskiej Policji, który utrzymał ją w mocy.

Wyjaśniła, że policjanci nie odnotowali kontroli pojazdu w dokumentacji, nie sprawdzili osoby ani samochodu w bazie danych, co było ich obowiązkiem, ponadto postawiono im zarzuty wzięcia łapówki.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)