PolskaNie przeklinaj w Elblągu

Nie przeklinaj w Elblągu

Policja w Elblągu wypowiedziała wojnę osobom, które przeklinają w miejscach publicznych. Używającym niecenzuralnych słów grozi mandat do 500 złotych, a w razie odmowy jego przyjęcia skierowanie sprawy do sądu.

18.08.2004 | aktual.: 18.08.2004 13:31

Społeczeństwo oczekuje od nas, że będziemy dbać o bezpieczeństwo. Używanie słów niecenzuralnych stanowi dla mieszkańców pewnego rodzaju zagrożenie. Osoby dziś przeklinające, jutro mogą na przykład pobić - powiedziała rzeczniczka elbląskiej policji Alina Zając. Dodała, że karanie za przeklinanie umożliwia kodeks wykroczeń.

Zgodnie z prawem, kto w miejscach publicznych umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenia, napisy albo rysunki, albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo nagany.

Zając tłumaczy, że policja będzie karać tylko osoby przeklinające w miejscach publicznych np. na ulicach, w parkach. Nie będzie natomiast interweniować, gdy ma to miejsce w mieszkaniach albo ogródkach przydomowych.

Do tej pory elbląska policja skierowała 4 wnioski do sądu o ukaranie za przeklinanie, bo osoby nie chciały przyjąć mandatu, pouczyła także dwie inne osoby.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)