Nie ma kandydata na premiera
W piątek o godz. 9.00 minął termin
zgłaszania kandydatów na premiera w drugim tzw. sejmowym
podejściu. Nie zgłoszono żadnych kandydatur.
28.05.2004 | aktual.: 28.05.2004 10:19
Termin składania sejmowych kandydatur był dwukrotnie przekładany. Mimo to posłowie nie znaleźli żadnego kandydata.
Teraz inicjatywa wróci do prezydenta, który ma 14 dni na desygnowanie premiera. Aleksander Kwaśniewski wielokrotnie powtarzał, że zamierza ponownie zgłosić kandydaturę Marka Belki, którego rząd nie uzyskał wotum zaufania w pierwszym kroku konstytucyjnym. Za wotum głosowało wówczas 188 posłów, przeciw było 262, nikt nie wstrzymał się od głosu. Większość bezwzględna konieczna do przyjęcia wotum wynosiła 226.
W trzecim konstytucyjnym etapie do uzyskania wotum zaufania dla rządu wystarczy zwykła większość głosów (tzn. liczba głosów "za" musi być większa niż głosów "przeciw", liczba głosów wstrzymujących się przestaje się liczyć).
Politycy Sojuszu chcą, by głosowanie odbyło się po eurowyborach, bo liczą na to, że ich wyniki ułatwią im uzyskanie większości dla rządu Belki. Jeśli jednak w trzecim etapie nie uda się wybrać rządu, prezydent skraca kadencję parlamentu i ogłasza przyspieszone wybory, które mogłyby się odbyć już w sierpniu.