Nie doczekał ratunku


W niedzielę w południe pracownicy niepublicznego pogotowia przy ul. Pokoju 17 w Lędzinach niedaleko Tychów zostali wezwani do nieprzytomnego mężczyzny, mieszkańca Domu Górnika znajdującego się po drugiej stronie ulicy. Do tego samego chorego wcześniej wezwano tyskie pogotowie publiczne. Choć na miejscu zjawiły się dwa zespoły ratunkowe, mężczyzna zmarł.

Pogotowie z Lędzin wezwano za późno
Z.Marszałek

- Najpierw zadzwoniliśmy na telefon alarmowy 999. Powiedzieliśmy, że mamy nieprzytomnego. Ale oni nie przyjeżdżali. Ten człowiek zaczął sinieć, nie oddychał, więc sami zaczęliśmy go reanimować. W końcu ktoś znalazł telefon do przychodni na ulicy Pokoju. Kiedy przyjechali, było już za późno - mówi jeden z mieszkańców Domu Górnika.

Chwilę potem na miejscu pojawiła się karetka z tyskiego pogotowia publicznego.

- Nie rozumiem, dlaczego od razu tyska stacja nie przekazała nam tego wezwania, skoro jesteśmy na miejscu. Kiedy do nich zadzwoniłam, to powiedzieli, że mieli wezwanie do chorego na padaczkę, który jest przytomny. Do nas dzwoniono, kiedy mężczyzna z Domu Górnika był już reanimowany - mówi dyspozytorka z lędzińskiej stacji pogotowia ratunkowego.

Dlaczego mężczyzna umarł? Bo... chorych z Lędzin obsługują dwie stacje pogotowia.

Od stycznia przy przychodni specjalistycznej przy ul. Pokoju 17 w Lędzinach dyżuruje całodobowe niepubliczne pogotowie ratunkowe (1 karetka), które wyjeżdża do pacjentów z powiatu bieruńsko-lędzińskiego. Ten sam teren obsługuje też jednak tyskie pogotowie publiczne (6 karetek).

Wybrane dla Ciebie
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Strzelanina pod kołem podbiegunowym. Policja nie ujawnia motywów sprawcy
Strzelanina pod kołem podbiegunowym. Policja nie ujawnia motywów sprawcy
Rozmowy pokojowe w Watykanie? Nuncjusz w Ukrainie mówi wprost
Rozmowy pokojowe w Watykanie? Nuncjusz w Ukrainie mówi wprost
Koszmar w Hiszpanii. Polacy podejrzani o brutalne zabójstwo Niemców
Koszmar w Hiszpanii. Polacy podejrzani o brutalne zabójstwo Niemców
Napięcia na granicach Polski i w relacjach Chiny-USA [SKRÓT DNIA]
Napięcia na granicach Polski i w relacjach Chiny-USA [SKRÓT DNIA]
Dostali informację, że samochód spadł z wiaduktu. Prawda była inna
Dostali informację, że samochód spadł z wiaduktu. Prawda była inna
Dania wyśmiewa Trumpa ws. Grenlandii. "Zaczniemy kupować stany"
Dania wyśmiewa Trumpa ws. Grenlandii. "Zaczniemy kupować stany"
Rosyjskie bombowce nad Morzem Norweskim. NATO zareagowało
Rosyjskie bombowce nad Morzem Norweskim. NATO zareagowało