Nie chcą ubezpieczyć Belki
Nikt nie chce ubezpieczyć premiera Marka Belki od odpowiedzialności cywilnej za jego ewentualne złe rządy. Powód? Zbyt duża odpowiedzialność finansowa - czytamy w "Super Expressie".
08.11.2004 | aktual.: 08.11.2004 07:26
W USA gwiazdy filmowe ubezpieczają np. biust na ogromne kwoty, a sportowcy swoje nogi, ale ubezpieczenie od błędnych decyzji premiera to co innego - podkreśla Piotr Kieszkowski z warszawskiego Biura Brokersko-Ubezpieczeniowego. Podkreśla, że gdyby nawet ktoś zdecydował się na ubezpieczenie Belki, to składka musiałaby być ogromna.
Choć w Warcie pracuje żona byłego premiera Leszka Millera, a żona marszałka Sejmu Józefa Oleksego w PZU, to firmy te też nie byłyby w stanie ubezpieczyć Marka Belki od odpowiedzialności za błędne decyzje. Na szefie rządu spoczywa więc jedynie odpowiedzialność polityczna, czyli żadna.