PolskaNie chcą pracować sezonowo

Nie chcą pracować sezonowo

Coraz mniej bezrobotnych chce pracować
podczas wakacji. Choć nad morzem sezon już się zaczął, wiele
ośrodków wypoczynkowych nie ma jeszcze pełnej obsady pracowników -
pisze "Głos Szczeciński".

W całym województwie w powiatowych urzędach pracy na bezrobotnych czeka kilkaset ofert pracy sezonowej. Tylko PUP w Gryficach oferuje 50 miejsc pracy na lato. Najbardziej poszukiwani są barmani, kelnerzy, recepcjoniści. Zarobki wahają się od 600 do 1500 złotych za miesiąc, ale chętnych do pracy jest niewielu - podaje dziennik.

"O pracę sezonową pytają głównie studenci i młodzież ucząca się, która chce sobie zarobić w wakacje" - mówi Jakub Lipski, kierownik działu pośrednictwa pracy PUP w Goleniowie. "Praca na lato często wiąże się z wyjazdem. Nie wszyscy zgadzają się na opuszczenie miejsca zamieszkania nawet na krótki okres". Bezrobotni kierowani do pracy sezonowej tłumaczą, że na wyjazd nie pozwalają im względy zdrowotne. Kobiety mówią, że nie mają z kim zostawić małych dzieci. Sporo osób pozostających na bezrobociu nawet od dłuższego czasu przyznaje, że nie chce podejmować pracy tylko na sezon. Interesują ich wyłączenie oferty zajęcia stałego - informuje gazeta. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)