NFZ funduje odleżyny
Ciężko chorych pacjentów, którzy nie mogą
podnosić się z łóżek, Narodowy Fundusz Zdrowia skazuje na kolejne
cierpienia, twierdzi "Dziennik Łódzki". Każe im nawet pół roku
czekać na refundację specjalnych materaców przeciwodleżynowych.
22.11.2006 | aktual.: 22.11.2006 00:26
Władze Funduszu tłumaczą się brakiem pieniędzy. Przedstawiciele łódzkiego oddziału NFZ nie kryją, że problem istnieje i dotyczy przynajmniej kilkuset osób w województwie. - Jest dużo wniosków i siłą rzeczy kolejka oczekujących jest długa. Na bieżąco refundujemy pampersy, cewniki i protezy po amputacji kończyn - wyjaśnia Błażej Torański, rzecznik prasowy NFZ w Łodzi. Dodaje, że sytuacja się poprawia, bo na refundację materaców przeciwodleżynowych trzeba czekać około czterech miesięcy.
Beata Ulatowska, lekarka z sieradzkiego hospicjum, mówi, że odleżyny u pacjenta mogą powstać już po 14 dniach leżenia w łóżku. - Są bardzo bolesne, a ich leczenie jest długotrwałe i drogie. Najtańszy materac przeciwodleżynowy kosztuje około 500 zł. (PAP)