Nazistowska impreza wszechpolaków
Internetowy portal Dziennik.pl ujawnił
nieprawdopodobny wręcz film z imprezy neofaszystów na Śląsku.
Młodzi ludzie bawią się na tle zawieszonych tuż obok siebie
flag: polskiej i faszystowskiej - pisze gazeta "Dziennik".
Wznoszą nazistowskie okrzyki i palą pochodnie w kształcie swastyki. Informator "Dziennika" twierdzi, że wśród bawiących się jest asystentka eurodeputowanego LPR Macieja Giertycha, działaczka Młodzieży Wszechpolskiej.
Nagranie, które od wczoraj można obejrzeć na portalu Dziennik.pl, jest szokujące. Oto młodzi ludzie urządzają piknik, palą ognisko. Spotkanie odbywa się latem 2004 r. Pod koniec imprezy krzyczą: "Sieg heil!", podnoszą ręce w faszystowskim pozdrowieniu. Wspólnie śpiewają: "Jedyna słuszna droga dla kraju - narodowy socjalizm". Nazistowskiej zabawie przygląda się dziecko - relacjonuje "Dziennik".
Film przekazał portalowi dawny działacz wszechpolaków na Śląsku. Dziś nie chce ujawnić swojego nazwiska. Twierdzi, że wspólne imprezy skinheadów, działaczy i sympatyków Młodzieży Wszechpolskiej z Gliwic i Zabrza odbywały się dość często. A ich główną atrakcją było palenie pochodni - opowiada.
To według niego wśród młodych ludzi jest Leokadia Wiącek, działaczka śląskiej Młodzieży Wszechpolskiej i asystentka europosła Macieja Giertycha. Wiącek wszystkiemu zaprzecza. Twierdzi, że wszechpolacy nie organizują tego typu imprez.
Czy film z imprezy to wystarczający dowód, by uznać, że Młodzież Wszechpolska propaguje nazizm? - stawia pytanie "Dziennik". Zdaniem Marka Edelmana, legendarnego przywódcy powstania w warszawskim getcie, pora powiedzieć dość takim praktykom. Jeśli Młodzież Wszechpolska jeszcze nie jest zdelegalizowana, to za takie postępowanie powinna być - powiedział "Dziennikowi". (PAP)