Nauman ubolewa
Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Aleksander Nauman wyraził ubolewanie, że b. minister zdrowia Marek Balicki nie chciał z nim współpracować jako z prezesem Funduszu. Podkreślił, że on sam zadeklarował chęć współpracy z Balickim.
"Ubolewam nad tym, bo pierwszego dnia, kiedy otrzymałem powołanie, zadeklarowałem współpracę z ministrem Balickim. Prezes Funduszu jest zobowiązany do współpracy z każdym ministrem" - powiedział Nauman na konferencji prasowej we wtorek.
Zaznaczył, że nie ma zwyczaju oceniać nikogo, jednak dodał, że "z przykrością pragnie" poinformować, iż przekazał raporty dotyczące jego działalności, o których braku mówił Balicki.
Balicki powiedział we wtorek przed południem, że Nauman (który przez półtora roku do 17 marca 2003 był wiceministrem zdrowia) nie dostarczył mu raportu z prac zespołu zajmującego się polityką lekową w resorcie zdrowia.
_ "Taki raport przedstawiłem 31 marca i załączyłem też kopię raportu z września"_ - powiedział Nauman. Dodał, że raporty złożył o godz. 9 rano.
Nauman zaznaczył, że "pewnym elementem dobrej kultury jest nieporównywanie, kto był dobrym współpracownikiem, a kto nie".
Balicki, tłumacząc powody swojej decyzji o odejściu z funkcji ministra zdrowia, mówił, że nie zgadza się, by Nauman został prezesem Funduszu. Według niego, nie gwarantował on dobrej współpracy z ministrem zdrowia w realizacji polityki zdrowotnej, a ponadto będąc wiceministrem zdrowia popełnił szereg błędów w nadzorowaniu gospodarki lekowej prowadzonej w ministerstwie.
Nauman poinformował, że jeszcze we wtorek wystąpi do ministra zdrowia o powołanie p.o. wiceprezesów tego urzędu.
Przekazał już natomiast pełnomocnictwa osobom, które mają pełnić funkcje dyrektorów oddziałów funduszu. (mp)