Nasilają się protesty francuskich licealistów
Tysiące francuskich licealistów demonstrowało
we wtorek na ulicach, blokowano też dziesiątki szkół w proteście
przeciw planowanej reformie szkół średnich. Manifestantów nie
przekonują zapewnienia ministra edukacji, że na rok wstrzyma te
zmiany.
16.12.2008 | aktual.: 16.12.2008 22:57
Pod wpływem trwających od ponad tygodnia gwałtownych protestów licealistów francuski minister edukacji Xavier Darcos zdecydował się w poniedziałek zawiesić planowaną na przyszły rok gruntowną reformę szkół średnich. Mimo to jednak we wtorek licealiści, wspierani przez wielu swoich nauczycieli, kontynuowali na ulicach Paryża i innych miast akcje przeciw reformie. W stolicy z tego powodu dwadzieścia liceów było nadal zamkniętych
Planowana przez resort edukacji reforma zakładała pierwotnie, że już od przyszłego roku szkolnego zmniejszy się o ponad 13 tysięcy liczba nauczycieli, a programy zajęć w liceach zostaną gruntownie zmienione. Nauczyciele i licealiści obawiają się m.in. zmniejszenia w licealnych programach liczby godzin nauk ścisłych i technicznych.
Organizacje licealistów żądają całkowitego wycofania się ministra z proponowanych przez niego zmian, a nie tylko, jak chce sam Darcos, wstrzymania realizacji reformy o rok, by przeprowadzić dalsze konsultacje z nauczycielami i uczniami.
Prezydent Nicolas Sarkozy poparł we wtorek ministra Darcosa, mówiąc, że reforma zostanie zrealizowana, ale potrzeba jeszcze czasu, tak by zmiany "zostały wprowadzone w lepszych warunkach".
Francuska prasa natomiast komentuje odłożenie reformy liceów jako pierwszy wyraźny przykład wycofywania się Sarkozy'ego z reform. Zdaniem dziennikarzy prezydent i minister Darcos obawiają się eskalacji zamieszek na wzór niedawnych starć policji z grupami młodzieży w Grecji.
Od ponad tygodnia w wielu francuskich miastach przeciw tym projektom protestują licealiści, a w licznych szkołach zawieszono zajęcia z powodu blokowania wejścia do szkoły przez uczniów. W Breście w Bretanii doszło w ubiegłym tygodniu do starć licealistów z policją, która użyła gazu łzawiącego. Wcześniej przeciw rządowej reformie oświaty demonstrowali nauczyciele wszystkich szczebli edukacji, od przedszkoli aż po uniwersytety.