(PAP)
Koniec dramatu francuskiej dziennikarki. Po 157 dniach irackiej niewoli Florence Aubenas wróciła do kraju, gdzie na lotnisku witał ją prezydent Francji Jacques Chirac.
Porwany razem z Aubenas iracki przewodnik i tłumacz też jest na wolności. Dołączył już w Bagdadzie do swojej rodziny.
O miejscu pobytu Florence Aubenas francuskie władze dowiedziały się od dwóch uwolnionych niedawno przez irackich porywaczy rumuńskich dziennikarzy - Marie Jeanne Ion i Sorin Miscoci.