Napady "na policjanta"
18 gangsterów oskarżono o napady metodą "na policjanta" na TIR-y w całym kraju w latach 1997-2000. W sprawie wykorzystano m.in. zeznania najsłynniejszego świadka koronnego - "skruszonego" gangstera Jarosława S., pseud. "Masa".
18.12.2003 | aktual.: 18.12.2003 17:17
W czwartek Prokuratura Okręgowa w Warszawie wysłała do stołecznego Sądu Rejonowego akt oskarżenia wobec 18 osób, którym zarzucono napady na ciężarówki z cennym ładunkiem przy użyciu broni palnej i metody "na policjanta".
Jak podał rzecznik prokuratury Maciej Kujawski, bandyci przebierali się w policyjne mundury i poruszali się "samochodami upodobnionymi do radiowozów". Wieczorem lub nad ranem, pod pozorem policyjnej kontroli, zatrzymywali losowo wybrane ciężarówki, których wygląd mógł świadczyć, że przewożą wartościowe ładunki. "Grożąc kierowcy zatrzymanej ciężarówki natychmiastowym użyciem broni palnej, skuwano go kajdankami, zasłaniano oczy oraz zaklejano usta taśmą, po czym wywożono z miejsca przestępstwa i przetrzymywano przez kilka godzin" - powiedział Kujawski.
W tym samym czasie inni przestępcy odjeżdżali skradzioną ciężarówką do wyznaczonego miejsca, gdzie towar był rozładowywany i składowany. W momencie odstawienia wozu na tzw. dziuplę, powiadamiano o tym przez komórkę tych, którzy przetrzymywali kierowcę, a ci wówczas pozostawiali go "w mało uczęszczanym miejscu". Zrabowany towar sprzedawano paserom. Celem działania gangu była nie tylko kradzież ładunków TIR-ów, ale także samych ciężarówek.
Prokuratura ma dowody na co najmniej 25 tego typu przestępstw. Podsądnym grozi do 15 lat więzienia.
Według Kujawskiego, nie da się wyróżnić osoby kierującej tą związaną z gangiem pruszkowskim grupą przestępczą, w której działali m.in. Tomasz W., pseud. "Martwy", Robert S., pseud. "Festus" i Irenusz K., pseud. "Renek".
Do ujawnienia procederu przyczyniły się zeznania "Masy" i innego "skruszonego" gangstera Marka S., pseud. "Sikor". Według Kujawskiego, zeznania te znajdują potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonych i innych ustaleniach prokuratury.