_ Sprawcy w kominiarkach weszli do siedziby kasy i sterroryzowali czworo pracowników - w tym ochroniarza - przedmiotem przypominającym broń. Rozpylali też gaz, prawdopodobnie łzawiący, ponieważ poszkodowani skarżyli się na problemy z oczami_ - powiedział Wieczorek.
Pracownicy Kasy nie odnieśli żadnych innych obrażeń. Ochroniarz nie miał broni. Trwają poszukiwania sprawców, prawdopodobnie byli to młodzi ludzie. (reb)