"Nalot" na łódzki bazar
Ponad 20 osób zatrzymanych i zabezpieczonych
kilka tysięcy pirackich płyt oraz telefony i sprzęt elektroniczny
pochodzący z kradzieży - to wstępne efekty sobotniego "nalotu"
policjantów i służb celnych na jeden z największych łódzkich
bazarów, odbywający się w weekendy na stadionie przy al. Unii.
25.02.2006 | aktual.: 25.02.2006 14:27
W akcji wzięło udział ponad 300 policjantów oraz kilkudziesięciu celników z Łodzi, Warszawy i Poznania.
Jak poinformował rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Łodzi nadkom. Mirosław Micor, około godz. 9 na teren targowiska weszło kilkudziesięciu operacyjnych funkcjonariuszy policji i służb celnych, którzy wytypowali osoby handlujące pirackimi towarami lub sprzętem pochodzącym z kradzieży.
Teren targowiska otoczony został służbami prewencyjnymi, przystąpiliśmy do legitymowania i zatrzymywania osób. Zabezpieczono także towary i inny materiał dowodowy - dodał Micor.
Niektórzy handlarze na widok policjantów porzucili swój towar na stoiskach i próbowali uciekać; zabezpieczono m.in. porzucony samochód wypełniony sprzętem elektronicznym.
Większość zabezpieczonego towaru to pirackie płyty CD i DVD z muzyką, nielegalnym oprogramowaniem komputerowym i filmami, ale zarekwirowano także podrobione perfumy znanych firm, telefony komórkowe i sprzęt elektroniczny.
Obecnie prowadzone są czynności procesowe z zatrzymanymi. Trwają również przeszukania mieszkań zatrzymanych, a także niektórych komisów, gdzie już ujawniono skradzione telefony czy komputery - wyjaśnił Micor. Dodał, że zabezpieczone towary w sobotę są przewożone do komendy i na razie trudno oszacować ich wartość.