Najważniejszy dzień
...w życiu Bronisława Komorowskiego
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
Bronisław Komorowski i towarzysząca mu żona Anna wychodzą ze swojego domu i udają się do sejmu.
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
Bronisław Komorowski i towarzysząca mu żona Anna wychodzą ze swojego domu i udają się do sejmu.
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
Bronisław Komorowski i towarzysząca mu żona Anna wymieniają pozdrowienia ze spotkanymi ludźmi.
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
Anna Komorowska wsiada do samochodu.
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
Bronisław Komorowski udaje się do Sejmu, gdzie złoży przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i formalnie obejmie urząd prezydenta.
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
Powitanie w sejmie. Marszałek sejmu Grzegorz Schetyna oraz marszałek senatu Bogdan Borusewicz witają prezydenta elekta.
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
Zaproszeni na uroczystość goście - prymas Polski, abp Józef Kowalczyk i metropolita warszawski, abp Kazimierz Nycz udają się do sejmu.
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
Abp Sawa, metropolita warszawski i całej Polski udaje się na uroczystość zaprzysiężenia Bronisława Komorowskiego na urząd prezydenta w sejmie.
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udaje się na uroczystość zaprzysiężenia Bronisława Komorowskiego na urząd prezydenta w sejmie.
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
Irena Anders (na wózku inwalidzkim) artystka rewiowa, pieśniarka, aktorka, działaczka polonijna w Wielkiej Brytanii, żona gen. Władysława Andersa udają się na uroczystość zaprzysiężenia Bronisława Komorowskiego.
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
Prezydent Bronisław Komorowski i towarzysząca mu żona Anna na sali plenarnej Sejmu, gdzie Bronisław Komorowski złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i formalnie objął urząd prezydenta.
Uroczystość rozpoczęła się w sejmie punktualnie o 10.00 odegraniem hymnu państwowego. Prezydent elekt z małżonką przyjechali do sejmu kilka minut wcześniej.
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
Prezydent Bronisław Komorowski i towarzysząca mu żona Anna na sali plenarnej Sejmu, gdzie Bronisław Komorowski złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i formalnie objął urząd prezydenta.
Przed złożeniem przysięgi przez prezydenta prowadzący obrady marszałek sejmu Grzegorz Schetyna poprosił o minutę ciszy w intencji zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego i wszystkich ofiar katastrofy z 10 kwietnia.
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
Prezydent Bronisław Komorowski i towarzysząca mu żona Anna na sali plenarnej Sejmu, gdzie Bronisław Komorowski złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i formalnie objął urząd prezydenta.
Następnie Komorowski powtarzał za Schetyną treść prezydenckiej przysięgi. Zgromadzeni nagrodzili nowego prezydenta oklaskami; nie klaskali tylko posłowie PiS. W uroczystości udziału nie wziął prezes PiS i główny konkurent Komorowskiego w wyborach Jarosław Kaczyński.
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
Wystąpienie prezydenta Bronisława Komorowskiego w Sejmie, po zaprzysiężeniu. Bronisław Komorowski złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i formalnie objął urząd prezydenta.
Wierzymy, że będziemy z pana dumni - powiedział Schetyna po objęciu urzędu przez nowego prezydenta. Marszałek podkreślił, że wraz ze złożeniem przysięgi Komorowski stał się przedstawicielem "Najjaśniejszej Rzeczpospolitej i jej obywateli". Jak podkreślił "wierzymy, że będzie to prezydentura łączenia, a nie dzielenia".
Najważniejszy dzień z życia Bronisława Komorowskiego
- Trudno ukryć wzruszenie, gdy staje się w takiej chwili, w tym miejscu, gdzie bije serce polskiej demokracji - powiedział Komorowski, wygłaszając orędzie przed Zgromadzeniem Narodowym po złożeniu przysięgi prezydenckiej.
- Obejmuję najwyższy urząd RP po wyborach, które nastąpiły w szczególnych okolicznościach, gdy Polska musiała stawić czoła wielkiej narodowej tragedii; gdy w katastrofie pod Smoleńskiem zginął prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, zginęli reprezentanci elit państwowych i wybitni przedstawiciele polskiego życia publicznego i społecznego - mówił Komorowski w orędziu przed Zgromadzeniem Narodowym.
W jego opinii, "to była nasza wspólna tragedia, wspólna żałoba, która naznaczyła nas smutkiem i dotkliwym bólem".
Prezydent podkreślił, że Polacy mają wszelkie powody, by z ufnością patrzeć w przyszłość. - Jesteśmy wolni i żyjemy w wolnym świecie, wolnym kraju. Nikt na naszą polską wolność nie czyha, nikt na nas nie czyha. Żyjemy w kraju niepodległym, bezpiecznym i szanowanym w świecie - zaznaczył.